Sesja ślubna w Toskanii
CASTELLINA IN CHIANTI









Dla Sylwii i Rafała Toskania to miejsce niezwykłe. Nie tylko lokalne wino, z którego słynie region Chianti, potrafi zawrócić w głowie. Tam właśnie Rafał poprosił Sylwię by została jego żoną, a rok później powiedzieli sakramentalne „tak”.















Ślub w Toskanii
Dzień przywitał nas słońcem. To był dobry znak, zdjęcia ślubne, szczególnie okraszone toskańskim słońcem, mają w sobie iskrę magii. Jednak każdy z nas zerkał co jakiś czas w górę ku niebu z nadzieją, by zapowiadany deszcz był tylko kolejną nieudaną prognozą pogody. Poranek spędziliśmy w męskim gronie. Po szybkich przygotowaniach pojechaliśmy do miasteczka by uchwycić kilka kardów Pana Młodego z drużbami. Panowie robili furorę przechadzając się po urokliwych ulicach Casteliny, zbierając spojrzenia zauroczonych kobiet.





















Od południa czas spędzaliśmy z Panną Młodą przy przygotowaniach do ślubu. Uwielbiamy zdjęcia ślubne z przygotowań, ponieważ jest to idealny czas na rozmowy i zbudowanie pozytywnej atmosfery. Dodatkowo słysząc włoski język i okrzyki „bellissima” z ust makijażystki oraz fryzjerki czuliśmy luźny, włoski klimat. Później przyszedł czas na zdjęcia Panny Młodej z druhnami. Dziewczyny prezentowały się przepięknie!




























